dzień przed
Komentarze: 1
To już jutro... Dziś tremę już miałem od rana. Nie mogłem spać, staram się o tym nie myśleć, ale to nie takie proste. Dziś miałem sen, że zapomniałem dowodu osobistego i wszystko szlak by trafił. Dziś ostatnii sprawdzian o 12 a jutro o 8 wszystko się zacznie. Jestem pełen obaw ale i nadziei, bo musi być dobrze.
Wczoraj odezwała sie E. żeby się dziś spotkać, ale chyba nie dam rady bo muszę przygotować się na jutro i wcześnie iść spać. Pobudkę na jutro mam zaplanowaną o 6.
M. coraz bardziej mnie wkurza, ale olewam ją...
Dodaj komentarz